Po przejściu ewolucji i staniu się w pełni biomechanicznym tworem Viktor uznał wspaniałość Wielkiej Ewolucji i dla swoich wyznawców stał się kimś w rodzaju mesjasza. Poświęcił własne człowieczeństwo, aby dowieść logiki, zgodnie z którą wyzbycie się emocji miałoby wyeliminować cierpienie. Teraz pragnie ukazać osiągnięcia i możliwości hexrdzenia reszcie świata — nawet jeśli ten nie będzie w stanie zrozumieć płynących z nich korzyści. Dla mistrza arkanów przemoc jest jednak niczym więcej jak tylko zmienną niezbędną do zrównoważenia najdoskonalszego z równań.