Frazy folkloru

Nota redakcyjna: Witajcie w ostatniej części naszej opowieści o tworzeniu Duchowego Rozkwitu. Mamy nadzieję, że do tej pory była ciekawa. Zajrzyjcie do artykułów Tworzenie Duchowego Rozkwitu, Tworzenie Duchowych Więzi oraz Poszukiwanie ducha Ionii, jeśli jeszcze ich nie czytaliście, aby lepiej poznać Duchowy Rozkwit.

Festiwal Duchowego Rozkwitu obraca się głównie wokół najważniejszych duchów wydarzenia, takich jak miażdżąca kości Cassiopeia, przystojny Thresh i KRZYCZĄCY wilk. Gdy zespół projektujący dźwięk zaczął przymierzać się do przygotowana swoich materiałów i przeniesienia ich do League, już na wstępie zderzył się z zasadniczym pytaniem: czy duchy w ogóle wydają jakieś dźwięki?

Definiowanie dźwięków wydawanych przez duchy

— Gdy mieliśmy zacząć prace nad Duchowym Rozkwitem, zorganizowaliśmy spotkanie, na którym wspólnie obejrzeliśmy grafiki skórek i zaczęliśmy zastanawiać się, co w nich nas inspiruje — wyjaśnia projektant dźwięku, Daniel „Riot KDan” Kim. — Omówiliśmy ogólnie podstawowy klimat wydarzenia, a następnie poszczególne elementy, które moglibyśmy wykorzystać, aby odróżnić akana od kanmejów.

Zespół dźwiękowy miał kilka zagwozdek: mimo że akana i kanmejowie różnią się od siebie, musi ich coś łączyć, tak jakby byli dwiema stronami tej samej monety festiwalu Duchowego Rozkwitu. Sam festiwal też powinien mieć swój wyjątkowy klimat. Ponieważ już wcześniej tworzyliśmy światy inspirowane kulturą Azji Wschodniej w Królestwach Mecha, Krwawym Księżycu i Nieśmiertelnej Podróży, więc zespół musiał znaleźć to coś, co odróżniałoby Duchowy Rozkwit pod względem dźwiękowym.

— Duchowy Rozkwit wykorzystuje wiele tradycyjnych instrumentów Azji Wschodniej we wszystkich swoich skórkach — mówi projektant dźwięku, Oscar „Riot Zabu” Coen. — Zmieniając sposób łączenia szepczących, ulotnych dźwięków, byliśmy w stanie odróżnić akana od kanmejów. Poza tym największą różnicą pomiędzy nimi jest to, że kanmejowie mają bardziej harmonijne dźwięki, które przez to są relaksujące i radosne. Natomiast akana bazują na dysonansach. W obu przypadkach wykorzystujemy lekko chropawe elementy — w przypadku akana bardziej przypominają krzyk, natomiast kanmejowie mają łagodniejsze tekstury kojarzące się z podmuchami.

Chociaż akana są bardziej złowrogie, to jednak nadal są pięknymi istotami. Dźwięk skórek Krwawego Księżyca czy Zwiastunów Nocy bazował na ostrzejszych elementach, natomiast wszystkie dźwięki związane z Duchowym Rozkwitem muszą brzmieć przyjemnie.

Bazując na tej wiedzy, projektanci dźwięku po prostu... wzięli się do pracy.

Ponieważ w Duchowym Rozkwicie występuje dziesięciu bohaterów, a projektanci dźwięku potraktowali ich z wielką miłością, opowiemy o każdym z nich po kolei. Możecie spokojnie poszukać najpierw swoich ulubieńców.

— Szukałem pomocy na subredditach graczy Riven...

Riven była pierwszą bohaterką Duchowego Rozkwitu, która otrzymała oprawę dźwiękową. Zapewne prawie każdy twórca zgodzi się z twierdzeniem, że pierwszy szkic bywa trooochę kanciasty...

— Gdy zacząłem pracować nad Riven, moją inspiracją była jej grafika koncepcyjna — mówi Riot KDan. — Ponieważ jej skórka ma tyle odcieni fioletu, wykorzystałem je jako bazę efektów dźwiękowych. Z tego powodu jej Q początkowo za bardzo brzmiało Pustką. Było bardzo podobne do E Kassadina. Na szczęście reszta zespołu była w stanie pomóc mi znaleźć właściwy kierunek doboru palety dźwięków, chociaż nie uniknąłem innych trudności.

Jedną z najtrudniejszych rzeczy przy projektowaniu efektów dźwiękowych dla bohaterów League jest upewnienie się, że dźwięk nie staje się mętny. Zrozumienie, w jaki sposób bohater jest wykorzystywany przez oddanego mu gracza, jest w takim przypadku absolutnie kluczowe. A jak przekonał się Riot KDan, mistrzowie Riven korzystają z zupełnie szalonej mechaniki.

— Nigdy nie zdawałem sobie sprawy z tego, co wyprawiają gracze Riven, dopóki nie zacząłem pracować nad jej skórką Duchowego Rozkwitu — śmieje się Riot KDan. — Ma najbardziej skomplikowaną mechanikę, jaką kiedykolwiek widziałem. Są w niej kombinacje i anulowanie ataków podstawowych... To było naprawdę zagmatwane. Znalazłem więc subreddity graczy Riven, aby dowiedzieć się, jak mógłbym wykorzystać kombinacje do przetestowania efektów dźwiękowych. Chciałem też przekonać się, które skórki Riven jej gracze lubią najbardziej, aby wiedzieć, jakie dźwięki będą wydawały się im najbardziej przyjemne.

Po odrobieniu tych lekcji Riot KDan postanowił skoncentrować się na ulotnych fragmentach (pierwszej sekundzie) umiejętności Riven. Dzięki temu jej dźwięk ma bardziej dynamiczny charakter, a gracze Riven nie są zalewani kakofonią dźwięków.

Zgrzeszyłem i umożliwiłem spamowanie Powrotem Teemo...

— Teemo był dla mnie fajnym wyzwaniem, ponieważ jest jakby osobnym elementem motywu Duchowych Więzi. Jest kanmejem, ale tak naprawdę jest tym gościem z lasu, który robi ludziom głupie żarty — śmieje się Riot Zabu. — Ma też bardzo fizyczny zestaw. Na przykład swoje rzutki. Ale brakuje mu magicznych momentów, w których można by zastosować paletę dźwięków przygotowaną dla kanmejów. Na szczęście jego bronią jest flet. I na tym się skoncentrowałem.

Powiedzmy sobie szczerze, że Teemo jest zmorą w życiu wielu górnych. Tak więc zmiana irytującego małego potwora w grającego na flecie hultaja wydaje się... idealna?

Riot Zabu podparł się nowo odkrytą sprawnością muzyczną Teemo i sprawił, że jego ataki podstawowe i umiejętności podążają za skalą pentatoniczną. W efekcie mamy wesołą piosenkę Teemo mordującego ludzi.

Muzyczne wskazówki w zabawny sposób sprawiają, że rozgrywka Teemo jest bardziej czytelna. Jego ataki podstawowe to flet, Q to jeszcze głośniejszy flet i o oktawę wyższy dźwięk. Ale wciąż czegoś brakowało — ulubionej przez wszystkich umiejętności Teemo: grzybków.

— Nie miałem pomysłu, jak podejść do dźwięków odbijających się od siebie grzybków Teemo. To dość charakterystyczny odgłos i nieźle się nagimnastykowałem, żeby uzyskać właściwe brzmienie — mówi Riot Zabu. — Wreszcie znalazłem nagrane odgłosy papugi w naszej wewnętrznej bazie danych. Brzmiały świetnie. Wykorzystałem tylko niskie dźwięki, więc nie brzmią za bardzo po ptasiemu, poza tym ich obróbka była minimalna. Po prostu dobrze brzmiały.

— Zrobiłem też coś naprawdę strasznego. Zgrzeszyłem i pozwoliłem, aby Powrót Teemo spamował — śmieje się Riot Zabu. — To znaczy jest tylko trochę spamujący. Zmusiłem całą masę osób do sprawdzania, czy to nie jest zbyt irytujące. Jeśli dobrze wybierze się czas, Teemo będzie przygrywał na flecie za każdym razem, gdy coś zrobicie. Bardzo chcę zobaczyć, jak gracze będą trollować, ale też trochę się tego boję. Sam gram głównie Camille i Teemo jest dla mnie jednym z najgorszych zestawień. Mam nadzieję, że nigdy go nie spotkam.

Jak nie miażdżyć kości (i nie zaciemniać obrazu gry)

Podczas projektowania dźwięku dla Cassiopei musieliśmy zmierzyć się z podobnym problemem jak w przypadku Riven, ponieważ ma ona niskie czasy odnowienia i wymaga „spamowania” umiejętnościami, aby grać nią skutecznie. Chociaż nie ma aż tak wielu kombinacji, jej E ma superkrótki czas odnowienia na późniejszych etapach, a to oznacza, że trudno znaleźć miejsce na dołączenie palety dźwięków Duchowego Rozkwitu, tak aby nie były przytłaczające.

— Cassiopeia przeszła wiele zmian w trakcie tego procesu — mówi Riot Zabu. — Początkowo sięgnęliśmy po dźwięki brzmiące jak szkło, aby podkreślić kwiaty obecne w jej projekcie graficznym i efektach wizualnych. Ale dotarły do nas opinie kilku graczy Cassiopei z Riot, którzy stwierdzili, że powstaje duży dysonans pomiędzy pięknem jej grafiki i surowością dźwięku. Dlatego musieliśmy stonować dźwięk.

Aby zrównoważyć chropawość tekstur „szkła”, dodano do jej zestawu więcej instrumentów i dzwonków o niskim brzmieniu. Riot Zabu chciał, żeby Cassiopeia brzmiała jak zepsuta piękność — nawet piękniejsza od pozostałych bohaterów akana — dlatego ograniczył ilość dysonansów w jej dźwięku i spróbował wszystko lepiej zrównoważyć.

— Celem, jaki sobie postawiłem, było stworzenie skórki, którą chciałby grać jeden z naszych inżynierów kontroli jakości, Rob „Riot King Cobra” Rosa, który jest graczem Cassiopei — wyjaśnia Riot Zabu. — Włożyłem trochę jej osobowości z Duchowych Więzi w jej W, nawiązując do Goze No Yurei, japońskiej opowieści ludowej o duchu, który grał na shamisenie, aby zwabić samuraja, a potem... zabić go. Miałem poczucie, że to idealnie trafia w fabułę jej historii stworzonej przez scenarzystów i chciałem wprowadzić odpowiednie nawiązania w jej dźwięku.

Owieczka i wilk, najlepsi przyjaciele z królestwa duchów

— Kindred zasadniczo jest dwoma różnymi bohaterami w jednym zestawie. Wilk jest akaną, a owieczka kanmejem, co stanowi dość ciekawe wyzwanie dla dźwiękowca — mówi reżyserka dźwięku, Rachel „Starlet707” Dziezynski. — Musiałam znaleźć właściwe dźwięki, które pasowałyby do obu tych postaci, a jednocześnie zachowywały spójność charakterystyczną dla jednego bohatera.

Starlet707 wykorzystała bębny i przydymione dźwięki, aby wilk brzmiał bardziej jak akana, zachowując jednak jego charakterystyczne przypominające wycie odgłosy. Owieczka ma dzwoneczki i flety oraz pewien unikalny instrument.

— Do stworzenia dźwięku superumiejętności Kindred użyłam waterphone’u — mówi Starlet707. — Ma tajemnicze, zwiewne brzmienie, które bardzo dobrze pasuje do ogólnego klimatu Duchowego Rozkwitu. Uważam, że odcisnął swoje piętno na zestawie tego pięknego kanmeja.

Thresh, skończone piękno

— Thresh jest bardzo podobny do Kindred, ponieważ też jest hybrydowym bohaterem. Jest głównie akaną, ale pragnie osiągnąć piękno kanmeja — wyjaśnia projektant dźwięku, JP „Riot Strâtos” Aller. — W grze przekształca się, wabiąc dusze i wchłaniając ich energię. Bardzo chciałem wyraźnie pokazać te jego aspiracje za pomocą dźwięku.

Aby uchwycić to wrażenie, Riot Strâtos wykorzystał cegiełki, które zespół stworzył na potrzeby palety dźwiękowej Duchowego Rozkwitu. Te cegiełki to w zasadzie zwykłe materiały źródłowe, które zostały przeprojektowane tak, aby pasowały do motywu. Każdy projektant dźwięku przystępując do pracy, dodaje coś do tych cegiełek i finalnie tworzy jedną spójną całość.

— Kolejną naprawdę fajną rzeczą, którą musiałem opracować w przypadku Thresha, było pokazanie osobowości jego latarni — mówi Riot Strâtos. — Aktor podkładający głos Thresha nagrał dla nas kilka pozbawionych znaczenia demonicznych odgłosów, które mogłem wykorzystać, aby wyrazić emocje latarni. Ułożyłem też piosenkę do jego tańca, która nie miała zwracać na siebie uwagi, ale okazuje się, że gracze ją naprawdę polubili.

Odgłosy lisów brzmią fatalnie...

— Ahri była jednym z pierwszych bohaterów, którymi zaczęliśmy się zajmować w ramach Duchowego Rozkwitu, oraz inspiracją wielu kierunków, które zastosowaliśmy w naszej palecie dźwięków — mówi Riot Strâtos. — Ulotny świat stworzony przez zespół ds. rozwoju motywu zmusił mnie do gruntownego zagłębienia się w jej fabule i historii. Ahri potrafi rzucać uroki na duchy i właśnie to bardzo chciałem pokazać w jej umiejętnościach.

Riot Strâtos postanowił zaprojektować efekty dźwiękowe Ahri w oparciu o jej fabułę. Q bazuje na tym, w jaki sposób Ahri wywiera wpływ na duchy, a dźwięk W odnosi się do jej stroju i dzwoneczków, które nosi, gdy jest lisem.

E Ahri wykorzystuje muzyczne nawiązania do tego, jak rzuca urok na nowo przybyłe duchy. Jej R naśladuje odgłosy lisa.

— Chciałem wykorzystać prawdziwe odgłosy lisa do udźwiękowienia umiejętności Ahri. Ale okazuje się, że odgłosy wydawane przez lisy są bardzo irytujące. Jako dźwięki są fatalne — śmieje się Riot Strâtos. — Próbowałem wykorzystać odgłosy wielu innych zwierząt, aby stworzyć milszy dla ucha dźwięk, ale chociaż rzeczywiście stał się milszy, to nie brzmiał naprawdę dobrze. Wróciłem więc do dźwięków źródłowych z odgłosami lisów i wykorzystałem obwiednie sygnałów oraz pogłosy, a następnie usunąłem części, które najbardziej mnie irytowały. Chciałem przekształcić te irytujące dźwięki w odgłosy, które przekazują emocje.

Śmiertelny, zabójczy i... piękny?

Yasuo jest naprawdę popularnym bohaterem, a gdy bohater ma aż tyle skórek, trudno jest zdefiniować paletę dźwięków, która sprawi wyjątkowe wrażenie, pozostając w zgodzie z oryginałem.

— Paleta dźwiękowa Duchowego Rozkwitu była szczególnie trudna w przypadku Yasuo, ponieważ jest bardzo spokojna i kojąca, co nie ma odzwierciedlenia w jego skórkach — wyjaśnia Riot KDan. — Bardzo chciałem zachować zabójczy i morderczy nastrój, jaki powinien wzbudzać Yasuo, a jednocześnie piękne brzmienie dźwięku.

Aby to zrobić, Riot KDan dodał różne rodzaje dzwonków do dźgnięcia Q Yasuo. Jego dźwięk, gdy jest gotowy rzucić trąbę powietrzną, brzmi agresywnie w innych skórkach, natomiast Riot KDan starał się maksymalnie go uspokoić w Duchowym Rozkwicie, dołączając dźwięk fletu.

Gdy nad tym pracował, dotarły do niego opinie innych deweloperów na temat najbardziej frustrującej unikalnej umiejętności Yasuo: Ściany Wichru.

— Jeden z animatorów powiedział mi, że Ściana Wichru Yasuo powinna brzmieć, jak gdyby otwierał się magiczny obraz, a nie jak zwykłe wycie wiatru — mówi Riot KDan. — To powinien być magiczny moment. Ponieważ Yasuo gra na flecie, postanowiłem wprowadzić jego dźwięk, który został nagrany i wykonany przez Starlet707!

Róg Yone-doru

Ponieważ Yone wciąż był na etapie opracowania, proces tworzenia jego projektu dźwięku zaczął się później niż w przypadku reszty bohaterów.

— W czasie gdy pracowałem nad Yone Duchowego Rozkwitu, pomagałem też przy Ścieżce, ioniańskim micie, która akurat była w trakcie dodawania w pełni udźwiękowionej ścieżki — mówi główny projektant dźwięku, Brandon „Riot Sound Bear” Reader. — Musiałem przesłuchiwać wczesne wersje muzyki i to dało mi naprawdę fajny pomysł na E Yone Duchowego Rozkwitu, gdy wkracza on do królestwa duchów. Uznałem, że partie wokalne z tych kompozycji idealnie pasują, ale pojawił się drobny problem: to nie była wersja ostateczna, więc brzmiały nieco chropawo.

Aby wyizolować partie wokalne z wczesnej wersji muzyki, Riot Sound Bear wyrównał niektóre ścieżki dźwiękowe i przedstawił je zespołowi. Opinie były... zróżnicowane. Początkowe reakcje były naprawdę pozytywne, ale po kilkukrotnym przesłuchaniu materiału zespół uznał, że dźwięk jest zbyt podobny do rogu.

Ale Riot Sound Bear był uparty — wiedział, że ścieżka wokalna pasuje, i chciał ją zachować. Gdy pojawiła się ostateczna wersja muzyki, wyizolował ścieżkę z wokalem, a zespół potwierdził, że pasuje idealnie.

Wystarczyło dodać wody

Lillia w zasadzie... jest Duchowym Rozkwitem. To był jeden z problemów, z jakimi musiał poradzić sobie projektant dźwięku, Darren „Riot DummerWitz” Lodwick, zmieniając podstawowy dźwięk Lillii w dźwięk Lillii Duchowego Rozkwitu. Pod wieloma względami obie wersje są bardzo podobne — nierealne, senne, nie z tego świata. Więc co właściwie można zrobić, żeby dźwięk Lillii był jeszcze bardziej taki, nie tworząc „Lillii do kwadratu”?

— Zacząłem od przesłuchania odgłosów kostura ze snami Lillii. W jej podstawowej skórce dźwięki są bardzo drewniane, więc spróbowałem dodać delikatny metaliczny pogłos i dzwonki podobne do dzwonków suzu, używanych podczas niektórych obrzędów religijnych — wyjaśnia Riot DummerWitz. — Klimat snu pozostał, a dźwięk stał się bardziej uduchowiony. Ale najbardziej zaskakującym dźwiękiem, jakiego użyłem, jest woda.

Zastępując niektóre magiczne nuty Lillii dźwiękiem kropel wody, Riot DummerWitz był w stanie uzyskać bardziej uduchowiony i spokojny nastrój — jak gdyby pojedyncza kropla wody uderzała w idealnie nieruchomą powierzchnię stawu.

Zaraz, ona dosłownie używa tylko ataków podstawowych...

Vayne jest uzależniona od prawego przycisku myszy. Każda z jej umiejętności w zasadzie tylko modyfikuje jej atak podstawowy. Jak więc dodać magiczny mistycyzm do tak bardzo odartego z magii zestawu? Na to pytanie musiała znaleźć odpowiedź Starlet707.

— Mimo że Kindred wymagała zrównoważenia aspektu akany i kanmeja, Vayne stanowiła dla mnie większe wyzwanie — wyjaśnia Starlet707. — Umiejętności Vayne są szybkie i uderzają mocno, więc musiałam wyszukać okazje do wprowadzenia motywu Duchowego Rozkwitu do jej zestawu. Jednym z obszarów, które próbowałam wykorzystać były jej Akrobacje, co okazało się dużym wyzwaniem.

W pierwszej wersji dźwięk umiejętności brzmiał zbyt podobnie do jej podstawowego dźwięku, więc aby przesunąć brzmienie w kierunku Duchowego Rozkwitu, Starlet707 dodała różne rodzaje dzwonków, ale pojawił się mały problem...

— Dodałam trochę dzwonków do Akrobacji Vayne, ale to nie zadziałało. Brzmiały jak dzwonki do sań... którymi były — śmieje się Starlet707. — To nie miała być bożonarodzeniowa skórka, więc dźwięk się nie nadawał. Skończyło się na dodaniu przydymionych dźwięków, które stworzyły poszukiwany przeze mnie motyw. Zachowałam też oryginalny dźwięk materiału, ponieważ jest ważny dla czytelności rozgrywki.

Pomówmy o Threshu... Znowu

Wiele mówiliśmy o efektach dźwiękowych, a to tylko jeden z aspektów tworzenia projektu dźwięku. Jest też projekt dubbingu.

— Gdy zaczynałem pracę nad dubbingiem Thresha Duchowego Rozkwitu, podszedłem do tego bardzo poważnie. Thresh ma przeszywający, widmowy głos, który jest kluczowy dla jego osobowości, i nie chciałem tego tracić w wersji skórki Duchowego Rozkwitu — mówi główny inżynier dźwięku, Julian „Riot Zimberfly” Samal. — Ale trzeba było co nieco wyregulować. Cóż... Tresh jest tym razem bardzo popularny.

Nawet mając swój nowy przystojny wygląd, Thresh wciąż jest tym samym sadystycznym osobnikiem, więc Riot Zimberfly połączył jego nowy wygląd z innym podejściem do przetwarzania głosu.

Nowy głos Thresha powstał z trzech niezależnych warstw, na które została nałożona czwarta z odwróconym pogłosem, aby zachować wrażenie klasycznego Thresha.

Pierwsza warstwa jest jakby kotwicą, dzięki której można zrozumieć słowa wypowiadane przez Thresha.

Warstwa druga duplikuje jego głos, z tym że jest on głębszy i przytłumiony, aby nadać mu ten złowieszczy, mroczny klimat (idealny dla napakowanego ducha przystojniaka).

Warstwa trzecia to samo mięcho. Basy, które bardziej można wyczuć, niż usłyszeć, dające postaci siłę i atencję, na jaką zasługuje.

Na to wszystko Riot Zimberfly nałożył jeszcze ostatnią warstwę, aby nadać Threshowi widmowy pogłos i zachować łączność z jego podstawową formą.

— Gdy zaczynałem, myślałem, że uda mi się wykorzystać jeden głos do stworzenia duchowej i fizycznej formy Thresha. Co za naiwność — śmieje się Riot Zimberfly. — Gdy już pogodziłem się z losem i zabrałem się za robienie dwóch wersji, byłem w stanie wzmocnić zarówno jego aspekt duchowy, jak i fizyczny, tak aby każdy z nich był fascynujący. Uważam, że ostatecznie jest unikalny w każdej wersji i mam szczerą nadzieję, że gracze go polubią.

Tak wyglądało projektowanie dźwięku do Duchowego Rozkwitu. To już koniec naszej serii artykułów. Uwielbialiśmy pracować nad Duchowym Rozkwitem — mamy nadzieję, że da wam tyle samo frajdy, co nam dało jego tworzenie. Niech wasze dawne radości rozkwitną, a obecne troski zwiędną. Szczęśliwego Duchowego Rozkwitu!